Dzień | Charakter dnia | |
---|---|---|
poniedziałek 7 lipca 2025 |
Dzień Powszedni | |
wtorek 8 lipca 2025 |
Wspomnienie św. Jana z Dukli, prezbitera | |
środa 9 lipca 2025 |
Dzień Powszedni albo wspomnienie świętych męczenników Augustyna Zhao Rong, prezbitera, i Towarzyszy | |
czwartek 10 lipca 2025 |
Dzień Powszedni | |
piątek 11 lipca 2025 |
Święto św. Benedykta, opata, patrona Europy | |
sobota 12 lipca 2025 |
Wspomnienie św. Brunona Bonifacego z Kwerfurtu, biskupa i męczennika | |
niedziela 13 lipca 2025 |
Piętnasta Niedziela zwykła | |
poniedziałek 14 lipca 2025 |
Dzień Powszedni albo wspomnienie św. Kamila de Lellis, prezbitera albo wspomnienie św. Henryka | |
wtorek 15 lipca 2025 |
Wspomnienie św. Bonawentury, biskupa i doktora Kościoła | |
środa 16 lipca 2025 |
Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel | |
czwartek 17 lipca 2025 |
Dzień Powszedni | |
piątek 18 lipca 2025 |
Dzień Powszedni albo wspomnienie św. Szymona z Lipnicy, prezbitera | |
sobota 19 lipca 2025 |
Dzień Powszedni albo wspomnienie Najświętszej Maryi Panny w sobotę | |
niedziela 20 lipca 2025 |
Szesnasta Niedziela zwykła | |
poniedziałek 21 lipca 2025 |
Dzień Powszedni albo wspomnienie św. Wawrzyńca z Brindisi, prezbitera i doktora Kościoła albo wspomnienie św. Apolinarego, biskupa i męczennika | |
wtorek 22 lipca 2025 |
Święto św. Marii Magdaleny | |
środa 23 lipca 2025 |
Święto św. Brygidy, zakonnicy, Patronki Europy | |
czwartek 24 lipca 2025 |
Wspomnienie św. Kingi, dziewicy | |
piątek 25 lipca 2025 |
Święto św. Jakuba, apostoła | |
sobota 26 lipca 2025 |
Wspomnienie św. Joachima i Anny, rodziców Najświętszej Maryi Panny | |
niedziela 27 lipca 2025 |
Siedemnasta Niedziela zwykła | |
poniedziałek 28 lipca 2025 |
Dzień Powszedni albo wspomnienie św. Sarbeliusza Makhluf, prezbitera | |
wtorek 29 lipca 2025 |
Wspomnienie św. Marty, Marii i Łazarza | |
środa 30 lipca 2025 |
Dzień Powszedni albo wspomnienie św. Piotra Chryzologa, biskupa i doktora Kościoła | |
czwartek 31 lipca 2025 |
Wspomnienie św. Ignacego z Loyoli, prezbitera |
Czytanie z Księgi Rodzaju
Kiedy Jakub, wyszedłszy z Beer-Szeby, wędrował do Charanu, trafił na jakieś miejsce i tam się zatrzymał na nocleg, gdyż słońce już zaszło. Wziął więc z tego miejsca kamień i podłożył go sobie pod głowę, układając się do snu na tym właśnie miejscu.
We śnie ujrzał drabinę opartą na ziemi, sięgającą swym wierzchołkiem nieba, oraz aniołów Bożych, którzy się wspinali i schodzili po niej na dół. A oto Pan stał nad nim i mówił:
«Ja jestem Pan, Bóg twego ojca, Abrahama, i Bóg Izaaka. Ziemię, na której leżysz, oddaję tobie i twemu potomstwu. A potomstwo twe będzie tak liczne jak proch ziemi, ty zaś rozprzestrzenisz się na zachód i na wschód, na północ i na południe; wszystkie plemiona ziemi otrzymają błogosławieństwo przez ciebie i przez twych potomków. Ja jestem z tobą i będę cię strzegł, gdziekolwiek się udasz; a potem sprowadzę cię do tego kraju. Bo nie opuszczę cię, dopóki nie spełnię tego, co ci obiecuję».
A gdy Jakub zbudził się ze snu, pomyślał: «Prawdziwie Pan jest na tym miejscu, a ja nie wiedziałem». I zdjęty trwogą rzekł: «O, jakże miejsce to przejmuje grozą! Prawdziwie jest to dom Boga i brama do nieba!» Wstawszy więc rano, wziął ów kamień, który podłożył sobie pod głowę, postawił go jako stelę i rozlał na jego wierzchu oliwę. I dał temu miejscu nazwę Betel. – Natomiast pierwotna nazwa tego miejsca była Luz.
Po czym złożył taki ślub: «Jeżeli Pan Bóg będzie ze mną, strzegąc mnie w drodze, w którą wyruszyłem, jeżeli da mi chleb do jedzenia i ubranie do okrycia się i jeżeli wrócę szczęśliwie do domu mego ojca, Pan będzie moim Bogiem. Ten zaś kamień, który postawiłem jako stelę, będzie domem Boga».
Kto się w opiekę oddał Najwyższemu *
i w cieniu Wszechmocnego mieszka,
mówi do Pana: «Ty jesteś moją ucieczką i twierdzą, *
Boże mój, któremu ufam».
Tobie, mój Boże, ufam całym sercem
Bo On sam cię wyzwoli z sideł myśliwego *
i od słowa niosącego zgubę.
Okryje cię swoimi piórami, †
pod Jego skrzydła się schronisz; *
wierność Jego jest puklerzem i tarczą.
Tobie, mój Boże, ufam całym sercem
«Ja go wybawię, bo przylgnął do Mnie, *
osłonię go, bo poznał moje imię.
Będzie Mnie wzywał, a Ja go wysłucham *
i będę z nim w utrapieniu».
Tobie, mój Boże, ufam całym sercem
Nasz Zbawiciel, Jezus Chrystus, śmierć zwyciężył,
a na życie rzucił światło przez Ewangelię.
Alleluja, alleluja, alleluja
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza
Gdy Jezus mówił do uczniów, oto przyszedł do Niego pewien zwierzchnik synagogi i oddając Mu pokłon, prosił: «Panie, moja córka dopiero co skonała, lecz przyjdź i połóż na nią rękę, a żyć będzie». Jezus wstał i wraz z uczniami poszedł za nim.
Wtem jakaś kobieta, która dwanaście lat cierpiała na krwotok, podeszła z tyłu i dotknęła się frędzli Jego płaszcza. Mówiła bowiem sobie: «Żebym choć dotknęła Jego płaszcza, a będę zdrowa».
Jezus obrócił się i widząc ją, rzekł: «Ufaj, córko! Twoja wiara cię ocaliła». I od tej chwili kobieta była zdrowa.
Gdy Jezus przyszedł do domu zwierzchnika i zobaczył fletnistów oraz tłum zgiełkliwy, rzekł: «Odsuńcie się, bo dziewczynka nie umarła, tylko śpi». A oni wyśmiewali Go. Skoro jednak usunięto tłum, wszedł i ujął ją za rękę, a dziewczynka wstała. Wieść o tym rozeszła się po całej tamtejszej okolicy.