Dzień | Charakter dnia | |
---|---|---|
piątek 4 lipca 2025 |
Dzień Powszedni albo wspomnienie św. Elżbiety Portugalskiej | |
sobota 5 lipca 2025 |
Dzień Powszedni albo wspomnienie Najświętszej Maryi Panny w sobotę albo wspomnienie św. Antoniego Marii Zaccarii, prezbitera albo wspomnienie św. Marii Goretti, dziewicy i męczennicy | |
niedziela 6 lipca 2025 |
Czternasta Niedziela zwykła | |
poniedziałek 7 lipca 2025 |
Dzień Powszedni | |
wtorek 8 lipca 2025 |
Wspomnienie św. Jana z Dukli, prezbitera | |
środa 9 lipca 2025 |
Dzień Powszedni albo wspomnienie świętych męczenników Augustyna Zhao Rong, prezbitera, i Towarzyszy | |
czwartek 10 lipca 2025 |
Dzień Powszedni | |
piątek 11 lipca 2025 |
Święto św. Benedykta, opata, patrona Europy | |
sobota 12 lipca 2025 |
Wspomnienie św. Brunona Bonifacego z Kwerfurtu, biskupa i męczennika | |
niedziela 13 lipca 2025 |
Piętnasta Niedziela zwykła | |
poniedziałek 14 lipca 2025 |
Dzień Powszedni albo wspomnienie św. Kamila de Lellis, prezbitera albo wspomnienie św. Henryka | |
wtorek 15 lipca 2025 |
Wspomnienie św. Bonawentury, biskupa i doktora Kościoła | |
środa 16 lipca 2025 |
Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel | |
czwartek 17 lipca 2025 |
Dzień Powszedni | |
piątek 18 lipca 2025 |
Dzień Powszedni albo wspomnienie św. Szymona z Lipnicy, prezbitera | |
sobota 19 lipca 2025 |
Dzień Powszedni albo wspomnienie Najświętszej Maryi Panny w sobotę | |
niedziela 20 lipca 2025 |
Szesnasta Niedziela zwykła | |
poniedziałek 21 lipca 2025 |
Dzień Powszedni albo wspomnienie św. Wawrzyńca z Brindisi, prezbitera i doktora Kościoła albo wspomnienie św. Apolinarego, biskupa i męczennika | |
wtorek 22 lipca 2025 |
Święto św. Marii Magdaleny | |
środa 23 lipca 2025 |
Święto św. Brygidy, zakonnicy, Patronki Europy | |
czwartek 24 lipca 2025 |
Wspomnienie św. Kingi, dziewicy | |
piątek 25 lipca 2025 |
Święto św. Jakuba, apostoła | |
sobota 26 lipca 2025 |
Wspomnienie św. Joachima i Anny, rodziców Najświętszej Maryi Panny | |
niedziela 27 lipca 2025 |
Siedemnasta Niedziela zwykła | |
poniedziałek 28 lipca 2025 |
Dzień Powszedni albo wspomnienie św. Sarbeliusza Makhluf, prezbitera | |
wtorek 29 lipca 2025 |
Wspomnienie św. Marty, Marii i Łazarza | |
środa 30 lipca 2025 |
Dzień Powszedni albo wspomnienie św. Piotra Chryzologa, biskupa i doktora Kościoła | |
czwartek 31 lipca 2025 |
Wspomnienie św. Ignacego z Loyoli, prezbitera |
Czytanie z Księgi Rodzaju
Sara doczekała się stu dwudziestu siedmiu lat życia. Zmarła ona w Kiriat-Arba, czyli w Hebronie, w kraju Kanaan. Abraham rozpoczynał więc obrzędową żałobę po Sarze, aby ją opłakiwać.
A potem, powstawszy, odszedł od swej zmarłej i zwrócił się do potomków Cheta z taką prośbą: «Choć mieszkam wśród was jako osiadły przybysz, sprzedajcie mi tu u was grób na własność, abym mógł pochować moją zmarłą». A potem Abraham pochował swoją żonę, Sarę, w pieczarze na polu zwanym Makpela w Hebronie, w pobliżu Mamre w kraju Kanaan.
Abraham zestarzał się i doszedł do podeszłego wieku, a Pan mu we wszystkim błogosławił.
I rzekł Abraham do najstarszego swego sługi, który był zarządcą całej jego posiadłości: «Połóż mi swą rękę pod biodro, bo chcę, żebyś mi przysiągł na Pana, Boga nieba i ziemi, że nie weźmiesz dla mego syna Izaaka żony spośród kobiet Kanaanu, w którym mieszkam, ale że pójdziesz do mojego kraju i do mojej rodziny i wybierzesz żonę dla mego syna Izaaka».
Odpowiedział mu sługa: «A gdyby taka kobieta nie zechciała przyjść ze mną do tego kraju, czy mogę wtedy zaprowadzić twego syna do kraju, z którego pochodzisz?»
Rzekł do niego Abraham: «Bacz, byś nie odprowadzał tam mego syna! Pan, Bóg niebios, który mnie wywiódł z domu mego ojca i z mego kraju rodzinnego, który mi przysiągł: Potomstwu twemu dam ten kraj; On pośle swego anioła przed tobą; weźmiesz stamtąd żonę dla mego syna. A gdyby owa kobieta nie chciała przyjść z tobą, wtedy jesteś zwolniony z tej przysięgi; jednak syna mego nie wolno ci tam odprowadzać».
Sługa ów zabrał z sobą dziesięć wielbłądów oraz kosztowności swego pana i wyruszył do Aram-Naharaim. Tam sługa Abrahama wziął bratanicę pana swego, Rebekę, za żonę dla syna Abrahama. Wyprawili więc Rebekę i jej piastunkę ze sługą Abrahama i z jego ludźmi.
Izaak, który naówczas mieszkał w Negebie, właśnie wracał od studni Lachaj-Roj; wyszedł bowiem zamyślony na pole przed wieczorem. Podniósłszy oczy, ujrzał zbliżające się wielbłądy. Gdy zaś Rebeka podniosła oczy, spostrzegła Izaaka, szybko zsiadła z wielbłąda i spytała sługi: «Kim jest ten mężczyzna, który idzie ku nam przez pole?» Sługa odpowiedział: «To mój pan». Wtedy Rebeka wzięła zasłonę i zakryła twarz.
Kiedy sługa opowiedział Izaakowi o wszystkim, czego dokonał, Izaak wprowadził Rebekę do namiotu Sary, swej matki. Wziąwszy Rebekę za żonę, Izaak miłował ją, bo była mu pociechą po matce.
Chwalcie Pana, bo jest dobry, *
bo na wieki trwa Jego łaska.
Któż wysłowi potężne dzieła Pana *
i rozgłosi całą Jego chwałę?
Nasz Pan jest dobry, chwalcie Go na wieki Albo: Alleluja
Szczęśliwi, którzy strzegą przykazań *
i sprawiedliwie postępują w każdym czasie.
Pamiętaj o nas, Panie, *
gdyż upodobałeś sobie w Twym ludzie.
Nasz Pan jest dobry, chwalcie Go na wieki Albo: Alleluja
Przyjdź nam z pomocą, *
abyśmy ujrzeli szczęście Twych wybranych,
cieszyli się radością Twojego ludu, *
chlubili się razem z Twym dziedzictwem.
Nasz Pan jest dobry, chwalcie Go na wieki Albo: Alleluja
Przyjdźcie do Mnie wszyscy,
którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię.
Alleluja, alleluja, alleluja
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza
Jezus, wychodząc z Kafarnaum, ujrzał człowieka imieniem Mateusz, siedzącego na komorze celnej, i rzekł do niego: «Pójdź za Mną!» A on wstał i poszedł za Nim.
Gdy Jezus siedział w domu za stołem, przyszło wielu celników i grzeszników i zasiadło wraz z Jezusem i Jego uczniami. Widząc to, faryzeusze mówili do Jego uczniów: «Dlaczego wasz Nauczyciel jada wspólnie z celnikami i grzesznikami?»
On, usłyszawszy to, rzekł: «Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Idźcie i starajcie się zrozumieć, co znaczy: „Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary”. Bo nie przyszedłem, aby powołać sprawiedliwych, ale grzeszników».