Parafia św. Maksymiliana Marii Kolbego w Olkuszu
- katolicki codziennik parafianina
Parafia św. Maksymiliana Marii Kolbego w Olkuszu
- katolicki codziennik parafianina
Parafia św. Maksymiliana Marii Kolbego (Olkusz), dekanat BRAK_DANYCH, diecezja Sosnowiecka

Strona o charakterze informacyjnym, codziennik parafianina
 

KANCELARIA PARAFIALNA:


ADRES:

Sosnowa 1, Olkusz,
kod pocztowy: 32-300

(województwo:Małopolskie, powiat: Olkuski)

DNI I GODZINY PRACY KANCELARII:

...


KONTAKT:

oficjalna strona WWW: maksymilian.net.pl






 

  Lokalizacja na mapie

© OpenStreetMap contributors

 

Kalendarz Katolicki na najbliższy miesiąc


Dzień Charakter dnia Czas w roku
poniedziałek
7 kwietnia 2025
Dzień Powszedni Okres Wielkiego Postu
V Tydzień Wielkiego Postu
wtorek
8 kwietnia 2025
Dzień Powszedni Okres Wielkiego Postu
V Tydzień Wielkiego Postu
środa
9 kwietnia 2025
Dzień Powszedni Okres Wielkiego Postu
V Tydzień Wielkiego Postu
czwartek
10 kwietnia 2025
Dzień Powszedni Okres Wielkiego Postu
V Tydzień Wielkiego Postu
piątek
11 kwietnia 2025
Dzień Powszedni Okres Wielkiego Postu
V Tydzień Wielkiego Postu
sobota
12 kwietnia 2025
Dzień Powszedni Okres Wielkiego Postu
V Tydzień Wielkiego Postu
niedziela
13 kwietnia 2025
Niedziela Palmowa, czyli Męki Pańskiej Okres Wielkiego Postu
Wielki Tydzień
poniedziałek
14 kwietnia 2025
Poniedziałek Wielkiego Tygodnia Okres Wielkiego Postu
Wielki Tydzień
wtorek
15 kwietnia 2025
Wtorek Wielkiego Tygodnia Okres Wielkiego Postu
Wielki Tydzień
środa
16 kwietnia 2025
Środa Wielkiego Tygodnia Okres Wielkiego Postu
Wielki Tydzień
czwartek
17 kwietnia 2025
Wielki Czwartek Okres Wielkiego Postu
Wielki Tydzień
piątek
18 kwietnia 2025
Wielki Piątek Męki Pańskiej Okres Wielkiego Postu
Wielki Tydzień
sobota
19 kwietnia 2025
Wigilia Paschalna Okres Wielkiego Postu
Wielki Tydzień
niedziela
20 kwietnia 2025
Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego Okres Wielkanocny
Oktawa Wielkanocna
poniedziałek
21 kwietnia 2025
Poniedziałek w oktawie Wielkanocy Okres Wielkanocny
Oktawa Wielkanocna
wtorek
22 kwietnia 2025
Wtorek w oktawie Wielkanocy Okres Wielkanocny
Oktawa Wielkanocna
środa
23 kwietnia 2025
Środa w oktawie Wielkanocy Okres Wielkanocny
Oktawa Wielkanocna
czwartek
24 kwietnia 2025
Czwartek w oktawie Wielkanocy Okres Wielkanocny
Oktawa Wielkanocna
piątek
25 kwietnia 2025
Piątek w oktawie Wielkanocy Okres Wielkanocny
Oktawa Wielkanocna
sobota
26 kwietnia 2025
Sobota w oktawie Wielkanocy Okres Wielkanocny
Oktawa Wielkanocna
niedziela
27 kwietnia 2025
Druga Niedziela Wielkanocna czyli Miłosierdzia Bożego Okres Wielkanocny
II Tydzień Wielkanocny
poniedziałek
28 kwietnia 2025
Uroczystość św. Wojciecha, biskupa i męczennika, Głównego Patrona Polski Okres Wielkanocny
II Tydzień Wielkanocny
wtorek
29 kwietnia 2025
Święto św. Katarzyny ze Sieny, dziewicy i doktora Kościoła, patronki Europy Okres Wielkanocny
II Tydzień Wielkanocny
środa
30 kwietnia 2025
Dzień Powszedni albo wspomnienie św. Piusa V, papieża Okres Wielkanocny
II Tydzień Wielkanocny

 

Czytania na dziś



1. czytanie (Dn 13, 1-9. 15-17. 19-30. 33-62)

Oto umieram, chociaż nie uczyniłam nic z tego, o co mnie obwiniają

Czytanie z Księgi proroka Daniela
W Babilonie mieszkał pewien mąż, imieniem Joakim. Wziął on żonę imieniem Zuzanna, córkę Chilkiasza; była ona bardzo piękna i bogobojna. Rodzice jej byli sprawiedliwi i wychowali swą córkę zgodnie z Prawem Mojżesza. Joakim zaś był bardzo bogaty i posiadał ogród przylegający do swego domu. Przychodziło do niego wielu Żydów, ponieważ cieszył się większym poważaniem niż inni. W tym roku wybrano spośród ludu dwóch starców na sędziów. Należeli oni do tych, o których powiedział Pan: «Wyszła nieprawość spośród sędziów-starców z Babilonu, którzy tylko uchodzili za kierujących narodem». Ludzie ci bywali często w domu Joakima, a wszyscy ci, którzy prowadzili spór sądowy, przychodzili do nich. Gdy zaś koło południa ludzie odchodzili, Zuzanna udawała się na przechadzkę po ogrodzie swego męża. Obaj starcy widywali ją codziennie, gdy udawała się na przechadzkę, i zaczęli jej pożądać. Zatracili rozsądek i odwrócili oczy, zaniedbując spoglądania ku Niebu i zapominając o sprawiedliwych sądach.
Oczekiwali więc sposobności. Pewnego dnia wyszła Zuzanna jak w poprzednich dniach jedynie w towarzystwie dwóch dziewcząt, chcąc się wykąpać w ogrodzie; był bowiem upał. Nie było tam nikogo z wyjątkiem dwóch starców, którzy z ukrycia jej się przyglądali. Powiedziała do dziewcząt: «Przynieście mi olejek i wonności, a drzwi ogrodu zamknijcie, abym się mogła wykąpać».
Gdy tylko dziewczęta odeszły, obaj starcy powstali i podbiegli do niej, mówiąc: «Oto brama ogrodu jest zamknięta i nikt nas nie widzi, my zaś pożądamy ciebie. Toteż zgódź się obcować z nami! W przeciwnym razie zaświadczymy przeciw tobie, że był z tobą młodzieniec i dlatego odesłałaś od siebie dziewczęta». Zuzanna westchnęła i powiedziała: «Jestem w trudnym ze wszystkich stron położeniu. Jeżeli to uczynię, zasługuję na śmierć; jeżeli zaś nie uczynię, nie ujdę waszych rąk. Wolę jednak niewinna wpaść w wasze ręce, niż zgrzeszyć wobec Pana». Zawołała więc Zuzanna bardzo głośno; krzyknęli także dwaj starcy przeciw niej. Jeden z nich pobiegł otworzyć bramę ogrodu. Gdy domownicy usłyszeli krzyk w ogrodzie, pobiegli przez boczną furtkę, by zobaczyć, co się jej stało. Skoro starcy opowiedzieli swoje, słudzy zmieszali się bardzo; nigdy bowiem nie mówiono takich rzeczy o Zuzannie.
Następnego dnia, gdy zebrał się lud u jej męża, Joakima, przybyli dwaj starcy pełni niegodziwych myśli wymierzonych przeciw Zuzannie, by ją wydać na śmierć. Powiedzieli więc do ludu: «Poślijcie po Zuzannę, córkę Chilkiasza, która jest żoną Joakima». Zawołano ją. Przyszła więc ze swymi rodzicami, dziećmi i wszystkimi swymi krewnymi. Wszyscy jej bliscy oraz ci, którzy ją widzieli, płakali.
Dwaj sędziowie, powstawszy, położyli ręce na jej głowie. Ona zaś, płacząc, podniosła wzrok ku Niebu, bo serce jej było pełne ufności w Panu. Starcy powiedzieli: «Gdy przechadzaliśmy się sami w ogrodzie, ona wyszła wraz z dwoma dziewczętami, zamknęła bramę ogrodu i odesłała dziewczęta. Przyszedł zaś do niej młodzieniec, który był ukryty, i położył się z nią. Znajdując się na skraju ogrodu i widząc nieprawość, podbiegliśmy do nich. Widzieliśmy ich razem, ale jego nie mogliśmy pochwycić, bo był silniejszy od nas, i otworzywszy bramę, rzucił się do ucieczki. Gdy zaś pochwyciliśmy ją, pytając, kim był młodzieniec, nie chciała nam powiedzieć. Takie jest nasze oskarżenie». Zgromadzenie dało im wiarę jako starszym ludu i sędziom. Skazano ją na karę śmierci.
Wtedy Zuzanna zawołała donośnym głosem: «Wiekuisty Boże, który znasz to, co jest ukryte, i wiesz wszystko, zanim się stanie. Ty wiesz, że złożyli fałszywe oskarżenie przeciw mnie. Oto umieram, chociaż nie uczyniłam nic z tego, o co mnie oni złośliwie obwiniają».
A Pan wysłuchał jej głosu. Gdy ją prowadzono na stracenie, wzbudził Bóg świętego ducha w młodzieńcu imieniem Daniel. Zawołał on donośnym głosem: «Jestem czysty od jej krwi!» Cały zaś lud zwrócił się do niego, mówiąc: «Co oznacza to słowo, które wypowiedziałeś?» On zaś, powstawszy wśród nich, powiedział: «Czy tak bardzo jesteście nierozumni, Izraelici, że skazujecie córkę izraelską bez dochodzenia i pewności? Wróćcie do sądu, bo ci ją fałszywie obwinili».
Cały lud zawrócił w pośpiechu. Starsi zaś powiedzieli: «Usiądź tu wśród nas i wyjaśnij nam, bo tobie dał Bóg przywilej starszeństwa». Daniel powiedział do nich: «Rozdzielcie ich, jednego daleko od drugiego, a ja ich osądzę».
Gdy zaś zostali oddzieleni od siebie, zawołał jednego z nich i powiedział do niego: Zestarzałeś się w przewrotności, a teraz wychodzą na jaw twe grzechy, jakie poprzednio popełniłeś, wydając niesprawiedliwe wyroki. Potępiałeś niewinnych i uwalniałeś winnych, chociaż Pan powiedział: Nie przyczynisz się do śmierci niewinnego i sprawiedliwego. Teraz więc, jeśli ją rzeczywiście widziałeś, powiedz, pod jakim drzewem widziałeś ich obcujących z sobą?» On zaś powiedział: «Pod lentyszkiem». Daniel odrzekł: «Dobrze! Skłamałeś na swą własną zgubę. Już bowiem anioł Boży otrzymał od Boga wyrok na ciebie, by cię rozedrzeć na dwoje».
Odesławszy go, rozkazał przyprowadzić drugiego i powiedział do niego: «Potomku kananejski, a nie judzki, piękność sprowadziła cię na bezdroża, a żądza uczyniła twe serce przewrotnym. Tak postępowaliście z córkami izraelskimi, one zaś, bojąc się, obcowały z wami. Córka judzka jednak nie zgodziła się na waszą nieprawość. Powiedz mi więc teraz, pod jakim drzewem spotkałeś ich obcujących z sobą?» On zaś powiedział: «Pod dębem». Wtedy Daniel powiedział do niego: «Dobrze! Skłamałeś i ty na swoją własną zgubę. Czeka bowiem anioł Boży z mieczem w ręku, by rozciąć cię na dwoje, by was wytępić».
Całe zgromadzenie zawołało głośno i wychwalało Boga, że ocala tych, co pokładają w Nim nadzieję. Zwrócili się następnie przeciw obu starcom, ponieważ Daniel wykazał na podstawie ich własnych słów nieprawdziwość oskarżenia. Postąpiono z nimi według miary zła wyrządzonego przez nich bliźnim, zabijając ich według Prawa Mojżeszowego. W dniu tym ocalono niewinną krew.


1. czytanie (Dn 13, 41c-62)

Oto umieram, chociaż nie uczyniłam nic z tego, o co mnie obwiniają

Czytanie z Księgi proroka Daniela
Na wygnaniu w Babilonie zgromadzenie Izraela skazało na śmierć Zuzannę, fałszywie oskarżoną przez dwóch starców.
Wtedy Zuzanna zawołała donośnym głosem: «Wiekuisty Boże, który znasz to, co jest ukryte, i wiesz wszystko, zanim się stanie. Ty wiesz, że złożyli fałszywe oskarżenie przeciw mnie. Oto umieram, chociaż nie uczyniłam nic z tego, o co mnie oni złośliwie obwiniają».
A Pan wysłuchał jej głosu. Gdy ją prowadzono na stracenie, wzbudził Bóg świętego ducha w młodzieńcu imieniem Daniel. Zawołał on donośnym głosem: «Jestem czysty od jej krwi!» Cały zaś lud zwrócił się do niego, mówiąc: «Co oznacza to słowo, które wypowiedziałeś?» On zaś, powstawszy wśród nich, powiedział: «Czy tak bardzo jesteście nierozumni, Izraelici, że skazujecie córkę izraelską bez dochodzenia i pewności? Wróćcie do sądu, bo ci ją fałszywie obwinili».
Cały lud zawrócił w pośpiechu. Starsi zaś powiedzieli: «Usiądź tu wśród nas i wyjaśnij nam, bo tobie dał Bóg przywilej starszeństwa». Daniel powiedział do nich: «Rozdzielcie ich, jednego daleko od drugiego, a ja ich osądzę».
Gdy zaś zostali oddzieleni od siebie, zawołał jednego z nich i powiedział do niego: «Zestarzałeś się w przewrotności, a teraz wychodzą na jaw twe grzechy, jakie poprzednio popełniłeś, wydając niesprawiedliwe wyroki. Potępiałeś niewinnych i uwalniałeś winnych, chociaż Pan powiedział: Nie przyczynisz się do śmierci niewinnego i sprawiedliwego. Teraz więc, jeśli ją rzeczywiście widziałeś, powiedz, pod jakim drzewem widziałeś ich obcujących z sobą?» On zaś powiedział: «Pod lentyszkiem». Daniel odrzekł: «Dobrze! Skłamałeś na swą własną zgubę. Już bowiem anioł Boży otrzymał od Boga wyrok na ciebie, by cię rozedrzeć na dwoje».
Odesławszy go, rozkazał przyprowadzić drugiego i powiedział do niego: «Potomku kananejski, a nie judzki, piękność sprowadziła cię na bezdroża, a żądza uczyniła twe serce przewrotnym. Tak postępowaliście z córkami izraelskimi, one zaś, bojąc się, obcowały z wami. Córka judzka jednak nie zgodziła się na waszą nieprawość. Powiedz mi więc teraz, pod jakim drzewem spotkałeś ich obcujących z sobą?» On zaś powiedział: «Pod dębem». Wtedy Daniel powiedział do niego: «Dobrze! Skłamałeś i ty na swoją własną zgubę. Czeka bowiem anioł Boży z mieczem w ręku, by rozciąć cię na dwoje, by was wytępić!»
Całe zgromadzenie zawołało głośno i wychwalało Boga, że ocala tych, co pokładają w Nim nadzieję. Zwrócili się następnie przeciw obu starcom, ponieważ Daniel wykazał na podstawie ich własnych słów nieprawdziwość oskarżenia. Postąpiono z nimi według miary zła wyrządzonego przez nich bliźnim, zabijając ich według Prawa Mojżeszowego. W dniu tym ocalono niewinną krew.


Psalm (Ps 23 (22), 1b-3a. 3b-4. 5. 6 (R.: por. 4ab))

Nic mnie nie trwoży, bo Ty jesteś ze mną


Pan jest moim pasterzem, †
niczego mi nie braknie, *
pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach.
Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć, *
orzeźwia moją duszę.
Nic mnie nie trwoży, bo Ty jesteś ze mną
Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach *
przez wzgląd na swoją chwałę.
Chociażbym przechodził przez ciemną dolinę, †
zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną. *
Kij Twój i laska pasterska są moją pociechą.
Nic mnie nie trwoży, bo Ty jesteś ze mną
Stół dla mnie zastawiasz *
na oczach mych wrogów.
Namaszczasz mi głowę olejkiem, *
kielich mój pełny po brzegi.
Nic mnie nie trwoży, bo Ty jesteś ze mną
Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną *
przez wszystkie dni życia
i zamieszkam w domu Pana *
po najdłuższe czasy.
Nic mnie nie trwoży, bo Ty jesteś ze mną


Aklamacja (Por. Ez 33, 11)

Chwała Tobie, Słowo Boże


Pan mówi: Nie chcę śmierci grzesznika,
lecz pragnę, aby się nawrócił i miał życie.
Chwała Tobie, Słowo Boże


Ewangelia (J 8, 1-11/J 8, 12-20)

Od tej chwili już nie grzesz

Słowa Ewangelii według Świętego Jana
Jezus udał się na Górę Oliwną, ale o brzasku zjawił się znów w świątyni. Cały lud schodził się do Niego, a On, usiadłszy, nauczał ich.
Wówczas uczeni w Piśmie i faryzeusze przyprowadzili do Niego kobietę, którą dopiero co pochwycono na cudzołóstwie, a postawiwszy ją pośrodku, powiedzieli do Niego: «Nauczycielu, tę kobietę dopiero co pochwycono na cudzołóstwie. W Prawie Mojżesz nakazał nam takie kamienować. A Ty co powiesz?» Mówili to, wystawiając Go na próbę, aby mieli o co Go oskarżyć.
Lecz Jezus, schyliwszy się, pisał palcem po ziemi. A kiedy w dalszym ciągu Go pytali, podniósł się i rzekł do nich: «Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem». I powtórnie schyliwszy się, pisał na ziemi.
Kiedy to usłyszeli, jeden po drugim zaczęli odchodzić, poczynając od starszych, aż do ostatnich. Pozostał tylko Jezus i kobieta stojąca na środku.
Wówczas Jezus, podniósłszy się, rzekł do niej: «Kobieto, gdzież oni są? Nikt cię nie potępił?» A ona odrzekła: «Nikt, Panie!» Rzekł do niej Jezus: «I Ja ciebie nie potępiam. Idź i odtąd już nie grzesz».
Uwaga! W roku C, jeżeli Ewangelię J 8,1-11 odczytano w niedzielę, należy odczytać następującą: J 8, 12-20
J 8, 12-20


Jezus przemówił do faryzeuszów tymi słowami: „Ja jestem
światłością świata. Kto idzie za Mną, nie będzie chodził w ciemności,
lecz będzie miał światło życia”.
Rzekli do Niego faryzeusze: „Ty sam o sobie wydajesz świadectwo.
Świadectwo Twoje nie jest prawdziwe”.
W odpowiedzi rzekł do nich Jezus: „Nawet jeżeli Ja sam o sobie
wydaję świadectwo, świadectwo moje jest prawdziwe, bo wiem,
skąd przyszedłem i dokąd idę. Wy zaś nie wiecie, ani skąd przychodzę,
ani dokąd idę. Wy wydajecie sąd według zasad tylko
ludzkich. Ja nie sądzę nikogo. A jeśli nawet będę sądził, to sąd
mój jest prawdziwy, ponieważ Ja nie jestem sam, lecz Ja i Ten,
który Mnie posłał. Także w waszym Prawie jest napisane, że
świadectwo dwóch ludzi jest prawdziwe. Oto Ja sam wydaję
świadectwo o sobie samym oraz świadczy o Mnie Ojciec, który
Mnie posłał”.
Na to Mu powiedzieli: „Gdzie jest Twój Ojciec?”.
Jezus odpowiedział: „Nie znacie ani Mnie, ani Ojca mego. Gdybyście
Mnie poznali, poznalibyście i Ojca mego”.
Słowa te wypowiedział przy skarbcu, kiedy uczył w świątyni.
Mimo to nikt Go nie pojmał, gdyż godzina Jego jeszcze nie
nadeszła.



 

Komentarze video do czytań



o. Michał Legan OSPPE (Legan.eu)

o. Wojciech Jędrzejewski, OP (Ewangeliarz OP, Dominikanie)

ks. Dariusz Brylak (Telewizja Internetowa Dom Józefa)

ks. Wojciech Węgrzyniak (www.wegrzyniak.com - serwis ks. Wojciecha Węgrzyniaka)


 


Nieaktualne informacje?

Chęć przekształcenia statycznej wizytówki w edytowalną stronę oficjalną?

Prośba o kontakt mailowo lub poprzez formularz kontaktowy

UWAGA: poniższy adres e-mial jest to ogólny adres do administratora strony InformacjeParafialne.pl, nie zaś do proboszcza danej parafii. Informacje kontaktowe do danej parafii można znaleźć na górze strony w sekcji "KANCELARIA PARAFIALNA"

  kontakt @ informacjeparafialne.pl

(należy usunąć spacje)

Parafia św. Maksymiliana Marii Kolbego w Olkuszu

Adres: Sosnowa 1, Olkusz
Kontakt: tel.:+48 32 643 34 00
Kancelaria: brak informacji o dniach i godzinach otwarcia kancelarii

Serwis publikacji: InformacjeParafialne.pl